”Najpierw są rodzice, potem dzieci, i dopiero wtedy nauczyciele. To jest porządek. Rodzice powierzają dzieci nauczycielom, a nauczyciele reprezentują rodziców wobec dzieci…”
Sieglinde Schneider, terapeutka
Jako fizjoterapeuta pierwsza myśl jaka zawsze mi towarzyszy w kontakcie z małym pacjentem, jest taka , na co przygotowani są rodzice, jakie są ich oczekiwania w stosunku do mnie? Pierwszy kontakt zawsze staram nawiązywać się tak, aby móc poznać jak najlepiej problem z jakim do mnie przyszli, oraz to, na ile będę mógł liczyć na ich udział w prowadzeniu terapii. Pomoc fizjoterapeuty jest skuteczna wtedy kiedy opiera się na współpracy w zespole terapeutycznym m.in. współpracując z psychologiem. Drugim filarem współpracy jest oczywiście rodzic. Przede wszystkim należy pamiętać iż rodzina odgrywa bardzo dużą rolę w procesie terapeutycznym. Daje wsparcie, motywuje, jest dla pacjenta tym czego specjalista nie będzie w stanie wypracować nigdy. Dlatego tak ważne jest porozumienie i współpraca poszczególnych osób. Jest ona gwarancją procesu zdrowienia. Budowanie takiej współpracy to proces długotrwały i pracochłonny, wymagający zaangażowania wszystkich podmiotów zainteresowanych. Wszyscy członkowie muszą się go nauczyć i do niego przyzwyczaić, a wtedy będzie on gwarancją sukcesu J
Od czego zacząć? Jak wygląda taka współpraca ?
Działania podejmowane przez zespół terapeutyczny muszą posiadać wyznacznik, m.in. znać mechanizmy psychologiczne które warunkują przebieg współpracy oraz wyznaczają zadania poszczególnych jej członków. Czy jako zespół jesteśmy w stanie podejmować lepsze , trafniejsze decyzje co do schematu leczenia, niż pracując jako pojedyncze osoby? Naszym głównym celem, jako zespołu jest wspólne działanie z pacjentem oraz jego rodziną, tak aby maksymalnie uruchomić potencjał osoby odo osiągnięcia maksymalnego poziomu samodzielności. Działalność osób składających się na zespół jest uwarunkowana szeregiem czynników m.in. doświadczeniem każdego z jej członków, schematem pracy, który reprezentują , możliwościami jakie proponuje im miejsce pracy. Własna inicjatywa przejawiana przez członka zespołu jest pożądana o ile idzie wraz z nią ponoszenie odpowiedzialności za swoje działania. Dlatego też, podstawą współpracy w zespole jest dzielenie się własną wiedzą i doświadczeniami oraz czerpanie wiedzy od pozostałych członków. Prezentowane podejście jest fundamentem wzajemnych interakcji, wskazuje na tworzenie się pełnych zrozumienia i szacunku akceptowalnych relacji. Współpraca wiąże się z poziomem bezpieczeństwa oraz zaufania pomiędzy jej członkami- jest to wskaźnik jakości. Dlatego też, ważne jest aby wszyscy członkowie grupy dobrze poznali się, będzie to wyznaczało gotowość do współpracy, a co za tym idzie gotowość do dzielenia się informacjami i spostrzeżeniami dotyczącymi konkretnego pacjenta.
Pojawia się pytanie, na jakich polach może ze sobą współpracować psycholog z fizjoterapeutą?
Psycholog w zależności od przypadku może być odpowiedzialny za:
– diagnozę funkcjonowania poznawczego pacjenta
– diagnozę funkcjonowania psychomotorycznego
– diagnozę trudności szkolnych
– poradnictwo psychologiczne
We współpracy z fizjoterapeutą może być pomocne przede wszystkim określenie:
-poziomu funkcjonowania motorycznego
-określenie stopnia zintegrowania odruchów
-określenie poziomu modulacji i przetwarzania sensorycznego
-określenie i praca z zaburzeniami postawy wpływającymi na rozwój motoryki małej w tym nauki pisania
-identyfikacja zaburzeń grafomotorycznych.
Kolejnym filarem jest współpraca z małym pacjentem oraz z jego rodzicami.
To na czym zależy każdemu specjaliście to wytworzenie partnerskiego kontaktu, który budowałby zaufanie. Umożliwia on indywidualizację procesu terapeutycznego, co jest szansą na pozyskanie pacjenta do współdziałania w konkretnym dla niego celu. Pozytywna współpraca profesjonalistów obejmuje podzielane przez specjalistę i pacjenta zrozumienie celów i wspólnych działań, otwartość i przede wszystkim zaufanie. Kolejnym krokiem jest współpraca z rodzicami. Zdaniem J. Kielina (2003) nie ma terapeuty, który uważałby, że nie należy współpracować z rodzicami. Podstawowym pytaniem profesjonalisty chcącego współpracować z rodzicem powinno być zatem pytanie: w jaki sposób ja jako profesjonalista mam umieć nawiązywać współpracę z rodzicem, który prezentuje taki, a nie inny poziom i sposób współpracy? Ważne jest , aby obie osoby poznały wzajemnie swój sposób współpracy.
Niekiedy zdarza się, iż cele specjalistów w porównaniu z celami rodziców nie są jednakowe. Współpraca ta w zasadzie nikomu się nie udaje, nie udaje się podjąć wspólnych działań w kwestiach o podstawowym znaczeniu w pracy z dzieckiem, nie mając porozumienia na podstawowym polu. Próbując nauczyć dziecko wstawania, a później chodzenia z całą pewnością spotkamy się z aprobatą. Jednak już nauka płynności tych ruchów, naprzemienności, regulacja napięcia mięśniowego, może się z pozoru okazać mało istotna. W swojej pracy często słyszę, że dziecko nie musi posiadać tych umiejętności, ale powinno już np. posiadać umiejętności grafomotoryczne.
„Specjalista, który wyznacza sobie cele pracy, biorąc pod uwagę tylko dobro dziecka, może się zupełnie rozminąć z oczekiwaniami rodziców, którzy nie będą przejawiali chęci do angażowania się w uczenie dziecka nowej – choć w ich pojęciu zbędnej umiejętności” (Kielin, 2003, s. 10).
Zdaniem J. Kielina (2003, s. 12) „specjaliści twierdzą, że postęp zależy od pracy rodziców, rodzice zaś chcieliby, aby wynikał on raczej z pracy specjalistów”. Większość rodziców, z którymi mam do czynienia twierdzi , że efekty pracy z dzieckiem zależą od pracy terapeuty. Dążę do tego, aby zrozumieli iż efektywność działań zależy od naszej wspólnej pracy. W takim systemie pracy, przerzucanie odpowiedzialności na terapeutę nie rozwiąże problemu a jedynie może go pogłębić. Gdy zobaczymy, iż obydwu stronom przyświecają te same cele, możemy mówić o pozytywnych skutkach terapii.
Model współpracy profesjonalistów i rodziców, do jakiego powinno się dążyć to ze strony rodziców, (Mrugalska K.,1999; s.38-55) :
- nie szukają cudownych środków, które “uleczą chorobę”, a starają się nawiązać dobry kontakt z dzieckiem,
- doskonalą swe oddziaływania wychowawcze we współpracy ze specjalistami,
- cieszą się z małych sukcesów i rozwoju “krok po kroku”,
- wspierają wysiłki dziecka, stwarzając warunki pobudzające do rozwoju,
- usiłują zapewnić dziecku stałą opiekę zespołu specjalistów,
- wytrwale dążą do uzyskania konkretnych porad i wyjaśnienia trapiących ich wątpliwości oraz stałego ulepszania własnego postępowania z dzieckiem,
- mają zaufanie do opiekującego się ich dziećmi zespołu,
- wypełniają zalecenia i informują o stopniu skuteczności porady, dostarczając w ten sposób satysfakcji zawodowej specjalistom.
Rodzic musi pozwolić specjalistom działać oraz współdziałać razem , ponieważ od wspólnego działania zależy efektywność terapii.
Źródła:
Beata Wołosiuk , Sebastian Sobczuk , Marzena Ruszkowska,Współpraca terapeutów z rodzicami dziecka o specjalnych potrzebach edukacyjnych
Mrugalska, Czy rodzice i profesjonaliści mogą być sojusznikami. U źródeł rozwoju dziecka: o wspomaganiu rozwoju prawidłowego i zakłóconego.WsiP,1999, s.38-50.
https://forumoswiatowe.pl/index.php/czasopismo/article/viewFile/220/140
http://www.naszaklinika.com.pl/pliki/Dla%20Rodzicow%20wczesne%20wspomaganie%20rozwoju%20dziecka.pdf