„Tiki – zauważalny sygnał niewidzialnych trudności?” – Mikołaj Babarowski

Niniejszy artykuł jest poświęcony tematowi charakterystycznych zachowań, jakimi są tzw. Tiki, czyli ujmując rzetelniej zaburzenia tikowe. W nomenklaturze nie poleca się używania sformułowania „tiki nerwowe”, ponieważ jednoznacznie wskazują na podłoże pojawienia się zaburzenia, które nie jest wcale takie proste. Polegają one najczęściej na szybkich, spontanicznych, nawracających i mimowolnych ruchach fizycznych, grymasach twarzy lub wokalizacjach (wydawanych dźwiękach ustami). Tiki nie posiadają swojego regularnego cyklu czy rytmu – mogą pojawiać się o różnych porach dnia w zmiennym natężeniu – od pojedynczego ruchu lub dźwięku, do nawet całej serii. Mogą być również i takie dni, w których tiki całkowicie zanikną. Tiki są z natury raczej zmienne, tzn. jeden określony ruch może zamienić się na inny, podobnie jest z dźwiękami w formie prostej. Tiki mogą także przybierać formę złożoną, np. w przypadku połączenia gestu z określonym słowem. Przed pojawieniem się tików osoba ich doświadczająca najczęściej doświadcza nieprzyjemnego, narastającego uczucia, napięcia, którego możemy nazwać sygnałem tiku. Owe wrażenie zazwyczaj towarzyszy dyskomfortowi czy poczuciu bezradności. Podobnie, niestety, jak w przypadku depresji, tiki są z natury bardzo demokratyczne i liberalne – mogą one dotknąć każdego, niezależnie od pochodzenia czy statusu. Uznaje się, że częściej występują jednak u mężczyzn niż kobiet. Swój początek tiki mogą mieć u dzieci w przedziale 5-8 lat, a swoje maksymalne natężenie osiągają zazwyczaj w okolicach 10-12 lat. Osoby wchodzące w pełnoletniość zazwyczaj obserwują złagodzenie, a nierzadko całkowite wyciszenie tików.

Normalnym zjawiskiem jest „falowanie” tików, polegającym na sinusoidalnym zwiększaniu i
zmniejszaniu się częstotliwości tików w różnym czasie. Koprolalia, czyli wypowiadanie słów
uznanych powszechnie za wulgarne dotyczą mniejszości wszystkich przypadków zaburzeń
tikowych, chociaż prawdopodobnie część z nas pamięta odcinek „Rozmów w toku” na kanale TVN, gdzie jeden z zaproszonych gości przejawiał opisywane cechy.

Do najczęstszych powodów wystąpienia tików należy podłoże genetyczne, urazy głowy,
poważne infekcje, stres (który szczególnie przyczynia się w skrajnościach – w postaci
ekstremalnie silnej i nagłej, a także wolnopłynącej i chronicznej)

Zaburzenia tikowe klasyfikuje się na:

  • zaburzenia tikowe przemijające – ruchowe i głosowe, które samoistnie przemijają przed
    upływem dwunastu miesięcy od czasu pierwszego pojawienia się
  • przewlekłe tiki ruchowe lub głosowe – tiki, które utrzymują się ponad jeden rok od czasu pierwszego wystąpienia
  • zespół Gilles’a de la Tourette’a – najpoważniejsze, najbardziej uciążliwe pod względem
    nasilenia i częstotliwości zaburzenie, które przybiera postać współwystępowania wielu typów tików jednocześnie

Przykładowa lista potencjalnych zachowań tikowych przedstawia się następująco:

  • mrużenie oczu (najpopularniejszy rodzaj tiku)
  • zginanie ręki lub ruchy głową w określoną stronę przy ich mimowolnym skurczu
  • pokrzykiwanie lub chrząkanie
  • pociąganie nosem
  • ruchy ustami
  • unoszenie ramiom
  • ruchy gałek ocznych
  • przysiady lub wyprosty rąk
  • wypowiadanie określonych słów lub ich sekwencji (WAŻNE – niektóre tiki głosowe mogą przybierać postać podobną do echolalii przy zaburzeniach spektrum autyzmu, co może wprowadzać w błąd)

Na natężenie i częstotliwość tików w perspektywie psychologicznej może wpływać przede wszystkim poziom odczuwanego stresu przez człowieka.

Tiki w tej grupie mogą być dużo subtelniejsze w odbiorze, a w skrajnych przypadkach nawet trudno zauważalne – ważna jest subiektywna ocena pacjenta, czy potrafi on kontrolować i przewidywać ewentualne napady tików. W przypadku tego rodzaju tików, będących objawem bardzo silnego natężenia odczuwanego stresu skuteczna może okazać się psychoedukacja i psychoterapia, szczególnie z zastosowaniem technik poznawczo – behawioralnych oraz relaksacyjnych. Tiki „nie lubią” odpowiedniego poziomu snu, wypoczynku, zbilansowanej diety i zajęć angażujących koncentrację. Pamiętać należy jednak, że tiki są z natury na pograniczu neurologii i psychiatrii, co oznacza, że w pierwszej kolejności należy udać się do specjalisty neurologa lub psychiatry, który na podstawie wywiadu z pacjentem może pokierować go na ewentualną psychoterapię, nierzadko w przypadku pojawiania się również innych dolegliwości psychicznych, jak lęk czy depresja. Neurolog powinien zróżnicować również tiki od innych, podobnych schorzeń. Neurolog w celu bardziej pogłębionej diagnozy powinien zlecić również badanie EEG, tomograf mózgu, rezonans czy ogólne badania lekarskie. W leczeniu zaburzeń tikowych w niektórych przypadkach niezbędna okaże się farmakoterapia.

Pamiętać trzeba, że każda osoba z zaburzeniami tikowymi jest inna, tak samo jak rokowanie jej przypadłości i w przypadku każdej osoby trzeba wykazać się podejściem indywidualnym przy dużym udziale wrażliwości. U niektórych tiki znikną samodzielnie, a u innych, co jest dalekie od sprawiedliwego, mogą pozostać na całe życie, nawet przy intensywnej terapii.