„Anoreksja, bulimia i ortoreksja a relacje w rodzinie – refleksja nad genezą zaburzeń odżywiania.” – Mikołaj Babarowski

Zaburzenia odżywiania są kwestią niewątpliwie złożoną. Oznacza to, że ich etiologia nierzadko obejmuje nakładanie lub przeplatanie się wielu sfer życia danej osoby, z których w konsekwencji wyłania się mniej lub bardziej świadome cierpienie. Nie można nie zauważyć również wpływu nacisków społecznych i kulturowych, gdzie z jednej strony w krajach rozwiniętych mamy dostęp do bardzo szerokiego wachlarza różnorodnych produktów spożywczych, które zachęcają na każdym kroku do ich zjedzenia, a z drugiej strony żyjemy w pewnym kulcie atrakcyjnego wyglądu i szczupłej, wysportowanej sylwetki. Pojawiający się w tej kwestii nieprzyjemny dysonans może rzeczywiście wpływać na potencjał do pojawienia się ryzyka zaburzenia. Co ciekawe, w krajach ubogich, gdzie dostęp do jedzenia jest ograniczony czy też utrudniony raczej nie obserwuje się przykładów zaburzeń odżywiania, co może niejako potwierdzać destrukcyjny wpływ społecznych, kulturowych oraz marketingowych oddziaływań.

Korzystanie z jedzenia jako czynnika, który może przyczynić się do swoistej samoregulacji emocjonalnej w generalnym porównaniu częściej przypisuje się kobietom niż mężczyznom. Kontrolowane diety, choć z początku niepozorne, mogą przyczyniać się do bezpośredniego przekształcenia się w postać zbliżoną do zaburzenia odżywiania w postaci bulimii, anoreksji czy ortoreksji. 

Warto przypomnieć sobie o definicjach pojęć w niniejszym artykule:

A) anoreksja – jest zaburzeniem psychicznym, w którym chorzy osiągają bardzo niskie masy ciała i pomimo widocznie szczupłego wyglądu czują się otyłe, przez co odczuwają strach przed jakimkolwiek, nawet najmniejszym przyrostem masy ciała. Swoje ciało spostrzegają przy udziale zniekształceń poznawczych. Jedzą zbyt małe ilości pokarmu, często pomijają posiłki lub uprawiają nadmiarową aktywność fizyczną. Nieleczona anoreksja z racji powolnego wyniszczania ciała może bezpośrednio prowadzić do poważnych zmian neurologicznych oraz zagrażających życiu i zdrowiu zmian somatycznych. Pojawia się najczęściej u dziewcząt w okresie nastoletnim, między 12 a 19 r.ż. 

B) bulimia – charakteryzuje się napadami objadania się, podczas których osoby przyjmują bardzo duże objętościowo i kalorycznie porcję jedzenia, które następnie próbują wydalić ze swojego ciała poprzez wymuszanie wymiotów czy zażywaniu środków przeczyszczających. Po przyjęciu pokarmu osoby takie odczuwają ulgę, że ich pragnienie jedzenia zostało nasycone, ale po chwili czują pojawiające się poczucie winy, wstydu i porażki. Pamiętać należy, że epizody bulimiczne nie zawsze są jednorazowe i mogą występować w kilku epizodach, a także trwać wiele dni czy nawet tygodni. Bulimicy to osoby o zróżnicowanym wyglądzie i masie ciała. Wyróżnia się wśród nich typ przeczyszczający i nieprzeczyszczający, w którym występuje nasilona aktywność fizyczna. 

C) ortoreksja – określenie patologicznej obsesji na punkcie spożywania wyłącznie produktów określonych jako „zdrowe” lub „odżywcze”. Najczęściej na ortoreksję chorują kobiety. Osoba z tym zaburzeniem skrupulatnie i w bardzo dużej dyscyplinie będzie układała swoją dietę, co będzie prowadziło do pojawienia się w niej zbytniej sztywności i karaniu siebie za jakiekolwiek odstępstwo od ustalonego planu żywieniowego. Ortorektycy będą najczęściej wierzyć, że stosując tak rygorystyczne diety unikną wszelkich chorób, a także dzięki takiej diecie sprawują kontrolę nad samopoczuciem i czują się „lepsze”. Różnica między ortoreksją a anoreksją i bulimią znajduję się w tym, że ortorektycy nie kontrolują swojej wagi i ilości spożywanego jedzenia, jedynie jego jakość i wpływ na zdrowie. Można powiedzieć, że ortorektyk będzie sprawdzał jedzone produkty niemal przez „lupę”.

Odwołując się do tematu artykułu – jaki więc jest wpływ relacji rodzinnych na pojawianie się zaburzeń odżywiania? Zauważyć trzeba, że wspólnym mianownikiem wszystkich z omawianych zaburzeń jest potrzeba sprawowania kontroli, która w ich przypadku przyjmuje postać destrukcyjną. Osoby dotknięte zaburzeniami odżywiania najczęściej dorastają w środowisku rodzin, w których członkowie sprawują nad nimi opiekę, wychowują je w sposób nadmiernie rygorystyczny, sztywny, bardzo często zdystansowany i zimny. W takich rodzinach odczuć można w relacjach niedostatek lub całkowity brak ciepła i bliskości, a tym samym brak poczucia bezpieczeństwa i akceptacji. Często członkowie takich rodzin są od siebie zależni, tzn. zauważyć można poczucie braku indywidualności, w którym jedna osoba wpływa na drugą w negatywny sposób, nie dając jej szans i pozwolenia na wykształcenie w sobie poczucia bycia jednostką wolną i autonomiczną. W takich rodzinach występują częste manipulacje na tle emocjonalnym i wolicjonalnym, a także otwarte lub ukryte konflikty – rodziny te są często skłócone, żyjące w chaosie, w których występuje brak poczucia wzajemnego wsparcia i zrozumienia, wiary w siebie oraz wspólnego budowania poczucia własnej wartości. W tradycyjnych modelach, matki dzieci z zaburzeniami odżywiania są bardziej wycofane i depresyjne, a ojcowie są impulsywni, wysoko reaktywni emocjonalnie lub przemocowi. Dzieci dorastające w takich rodzinach prawdopodobnie poprzez sprawowanie sztywnej kontroli nad dietą wypełniają w taki sposób odczuwaną przez siebie pustkę i cierpienie, próbując na swój, niekorzystny sposób poradzić sobie z emocjami, co często współwystępuje z samookaleczaniem się. 

W przypadku podejrzenia zaburzeń odżywiania u dziecka konieczna będzie wizyta u psychologa lub psychoterapeuty, który przy korzystaniu ze swojej wiedzy i umiejętności może pomóc pacjentowi przy zastosowaniu odpowiednich technik terapeutycznych oraz wartościowemu kontaktowi. Najbardziej popularnymi i skutecznymi metodami pracy z zaburzeniami odżywiania są oddziaływania nurtu poznawczo-behawioralnego i systemowego. Właściwie prowadzona terapia może być fundamentalnym czynnikiem pozytywnej zmiany w samopoczuciu pacjenta oraz zaprzestaniem stosowania nieefektywnych metod regulacji emocji